Nie jesteś zalogowany na forum.
Mruczy przez chwilę.
- I jedną apteczkę. A... Alfa coś tam zasłużył na awans.
Offline
- Alfa? Który Alfa, bo mamy ich dużo.
Offline
- Hm.... Alfa372.
Offline
- Dobrze, zobaczę co da się zrobić.
Uśmiecha się.
Offline
- Cieszę się, załatw mi jednego biologa, zologa i lekarza, dodatkowo załatw mi druida i salę operacyjną.
Offline
- Na co ci sala operacyjna...?
Lekko się przeraziła.
Offline
- Niech sprawdzą czym jestem. Chcę wiedzieć jaką jestem rasą, najlepiej aby to był druid, który... zna się na tym. Dodatkowo jeśli się da chcę zwiększyć swoje możliwości.
Offline
- Dobrze... Ale biologa ci nie załatwię, jest na ekspedycji w głąb Polski. A na sali operacyjnej leży weteran pogryziony przez Wakołaki.
Offline
- Zginie. Szkoda stracić weterana ale zginie, nie da rady. Dobrze, załatw to w kilka godzin, oczywiście jeśli możesz. Ja tymczasem... potrenuje.
Zaczyna trenować.
Offline
- Dobra, dobra. A będzie dla mnie jakaś nagroda za te wszystkie prośby?
Offline
- A jaką byś chciała?
Unosi brew nadal ćwicząc.
Offline
- To już tylko zależy od ciebie...
Offline
Wstaje i podchodzi do niej po czym jeździ ręką po jej ciele i zaczyna całować w usta.
Offline
- Już myślałam, że nic nie wymyślisz...
Oddaje ci pocałunki i tuli się do ciebie.
Offline
- Kolacja... przysiągłem sobie, że nie będę uprawiał seksu... Kolacja.
Oddala się trochę i zamyka oczy po czym siada na podłodze i modli się do Hadesa.
- Panie śmierci.. obdarz mnie swą siłą, uczyń mnie swym wojownikiem... panie śmierci...
Offline
- Ech... Łaski bez, lecę załatwić to i owo. Pa.
Joanna zawiedziona wychodzi z pokoju i idzie w swoją stronę.
Offline
- Hadesie dodaj mi sił... ponieważ jestem potworem...
Oddaje się medytacji i modlitwie przez długie godziny.
Offline
Hades do ciebie przemówił.
Czego kurwa?
Offline
Panie, jestem twym oddanym sługą... panie dodaj mi sił i naznacz mnie jako swego wojownika, panie oddaje swą duszę tobie, panie, dla Ciebie walczę, panie dodaj mi sił, panie... uczyń mnie Wilkiem...
Offline
Nie słucham śmiertelników. Nie módl się do mnie tyle czasu, bo łeb może rozboleć. Jeszcze coś, sługo skalany?
Offline
Tak panie mój, chcę być twoim wojownikiem to wiesz, zginąłem i odrodziłem się lecz nadal chcę abyś naznaczył mnie, jako wojownika swego na zawsze.
Offline
Miałeś trafić do Hadesu, ale te debilne duchy cię ożywiły... A dokładniej Anastasia... Chora pojebka... Wracając, będziesz sługą, na razie. Kończę to, bo się denerwuje!
Magiczna moc rzuca cię o ścianę. Nie słyszysz Hadesa.
Offline
Wstaje i medytuje siadając na podłodze.
Offline
Twój umysł jest odnowiony.
Offline
Otwiera oczy i zaczyna trening, nie tylko normalny ale i sztuk walki, korzysta z chińskich i polskich technik.
Offline
[ Wygenerowano w 0.072 sekund, wykonano 9 zapytań - Pamięć użyta: 1.1 MB (Maksimum: 1.39 MB) ]